Film "Boże Ciało" na krótkiej liście 10 kandydatów do Oscara Film "Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy znalazł się na krótkiej liście dziesięciu kandydatów do otrzymania oscarowej nominacji w kategorii najlepszego filmu międzynarodowego - ogłosiła w poniedziałek Amerykańska Akademia Filmowa. Obserwuj nas w Wiadomościach Google. "Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy to inspirowana prawdziwymi zdarzeniami historia chłopaka, który po wyjściu z zakładu poprawczego postanawia udawać księdza. W jego rolę wciela się Bartosz Bielenia, uznawany za jedno z największych odkryć aktorskich ostatnich lat. Premiera 11 października Pokazuje, jaka jest prawdziwa siła wiary, która ma w sobie moc uleczania chorych społeczności. O ile oczywiście jest właściwie przekazywana, nauczana i przeżywana. Reżyser na szczęście także i od strony formalnej podszedł rozważnie do swego zadania. „Boże Ciało” to film niezwykle kameralny, szorstki, minimalistyczny i prosty Kursy autobusów w Boże Ciało i 17 czerwca. Co się zmieni? Opublikowano: sob, 11 cze 2022 09:00 Aktualizacja: sob, 11 cze 2022 09:23 Aurum Film, Les Contes Modernes, WFS Walter Film Studio, ITI Neovision SA, Podkarpackie Film Commission, Canal+, Polski Instytut Sztuki Filmowej Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia 20-letniego Daniela, który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i skrycie marzy, żeby zostać księdzem. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Film "Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy został niedawno polskim kandydatem do Oscara. Wielki międzynarodowy potencjał tego obrazu dostrzegli polscy twórcy, a także krytycy, którzy wieszczyli mu wiele festiwalowych nagród. I te przypuszczenia zaczynają się spełniać. Podczas 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, film został doceniony przez festiwalowe jury. Jan Komasa, czyli 37-letni reżyser "Bożego Ciała", został nagrodzony statuetką dla najlepszego reżysera. Statuetkę otrzymał także 27-letni Mateusz Pacewicz, który odpowiadał za scenariusz w filmie Komasy. Ponadto nagrodę za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą wręczono Elizie Rycembel. To nie wszystkie wyróżnienia, którymi uhonorowano polskiego kandydata do Oscara. Podczas gdyńskiego festiwalu, obraz otrzymał również liczne nagrody pozaregulaminowe, w tym Nagrodę Dziennikarzy. Do reżysera Jana Komasy powędrowały: Nagroda Festiwali i Przeglądów Filmu Polskiego za Granicą, "Don Kichot" - Nagroda Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych oraz Nagroda Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych. Bartosz Bielenia, czyli odtwórca głównej roli w filmie, otrzymał z kolei Nagrodę Onetu oraz "Kryształową Gwiazdę Elle". Przypomnijmy, że film "Boże Ciało" przedstawia niezwykłe perypetie młodzieńca, który przeżywając życiowe problemy, wychodzi z poprawczaka i zrządzeniem losu zostaje wzięty za księdza. - Tak było w rzeczywistej historii, którą się inspirowaliśmy. Chłopak rzeczywiście marzył zawsze o tym, żeby być księdzem. Niestety czyn, który popełnił, spowodował, że nie może nim zostać - powiedział Jan Komasa. Oficjalna premiera filmu w polskich kinach jest zaplanowana na 11 października. i Autor: materiały prasowe Plakat filmu "Boże Ciało" Rok produkcji: 2019Reżyser: Jan KomasaProducent: Leszek Bodzak, Aneta HickinbothamCzas trwania: 115 min „Boże Ciało” to inspirowana autentycznymi wydarzeniami historia chłopaka, który po wyjściu z zakładu poprawczego podaje się za księdza. W jego rolę brawurowo wciela się uznawany za jedno z największych odkryć aktorskich ostatnich lat – Bartosz Bielenia („Na granicy”). Pozostałą część obsady dopełniają utalentowani aktorzy młodego pokolenia – Tomasz Ziętek („Cicha noc”, „Konwój”) i Eliza Rycembel („Obietnica”, „Carte Blanche”), zdobywcy prestiżowych wyróżnień dla najlepszych aktorów festiwalu w Gdyni – Aleksandra Konieczna („Ostatnia Rodzina”) i Łukasz Simlat („Amok”;) oraz Leszek Lichota – główna gwiazda jednego z najpopularniejszych krajowych seriali – „Wataha”. Autorem nagrodzonego w konkursie Script Pro scenariusza do „Bożego Ciała” jest Mateusz Pacewicz. Za zdjęcia odpowiada ceniony operator filmowy – Piotr Sobociński Jr. („Wołyń”, „Bogowie”, „Drogówka”). „Boże Ciało” to niezwykle oryginalny projekt w polskim i europejskim kinie – odważna produkcja ocierająca się o tematy tabu, dotykająca kwestii społecznych podziałów oraz skomplikowanej duchowości młodych ludzi. Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia 20-letniego Daniela, który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i skrycie marzy, żeby zostać księdzem. Źródło: Materiały dystrybutora Msze Święte: Msze święte w niedziele: 6:30, 8:00, 9:30, 11:00, 12:30, 15:00 (oprócz lipca i sierpnia), 18:00; w dni powszednie: 7:00 i 18:00 Kancelaria __________________ od września do czerwca: – w poniedziałki, środy, piątki: godz. – – we wtorki i soboty: godz. – __________________ w lipcu i sierpniu: – w poniedziałki, środy: godz. – – w soboty: – __________________ w sytuacjach nadzwyczajnych: w każdej chwili Boże Ciało 2022 W czwartek (16 czerwca) obchodzimy Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej (Boże Ciało). W tym roku Msza Święta o godz. będzie sprawowana przy Szkole Podstawowej nr 23 (przy ul. Biskupa Pelczara 3). Msze Święte o godz. (przy SP nr 23), i Prosimy parafian o zaangażowanie i pomoc w przygotowaniu ołtarzy: Ołtarz Mszy Świętej – LSO i Domowy Kościół, I ołtarz obok stacji trafo – mieszkańcy bloków Podwisłocze 2 i 4, II ołtarz przy bloku Podwisłocze 8 – mieszkańcy boków Podwisłocze 8 i 12, III ołtarz przy cukierni Mikołaj – mieszkańcy bloków Podwisłocze 8a i Pelczara 7, IV ołtarz przy bloku Pelczara 5 – mieszkańcy bloków Pelczara 1 i 5. Do wszystkich ołtarzy są już przygotowane banery dekoracyjne, które należy odebrać z Sali Papieskiej. Na tę wyjątkową uroczystość zapraszamy dzieci do dzwonienia i sypania kwiatków oraz dzieci z kl. III w strojach komunijnych. Udekorujmy obejścia na trasie procesji. O godz. nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz nowenna do św. Jana Pawła II. Zapraszamy do udziału w procesji podczas tradycyjnej oktawy Bożego Ciała. W ciągu tygodnia procesja będzie po Mszy Świętej wieczornej, w niedzielę po Mszy Świętej o godz. Filmy \ Boże Ciało ReżyseriaJan Komasa ScenariuszMateusz Pacewicz ZdjęciaPiotr Sobociński jr ScenografiaMarek Zawierucha MuzykaEvgueni Galperine, Sacha Galperine ObsadaBartosz Bielenia, Eliza Rycembel, Aleksandra Konieczna, Tomasz Ziętek, Barbara Kurzaj, Leszek Lichota, Zdzisław Wardejn Produkcja: Polska | Czas trwania: 115 min. | Producent: AurumFilm | Premiera: 11 października 2019 Zdjęcia do filmu rozpoczęły się: 17 maja 2018 lokacje stadion, tablica miejsce pamięci, dom wójta, pomnik 600 lat Jaślisk , dom wdowy, dom kościelnej, kościół, plebania Kierujemy się szlachetnymi pobudkami i chcemy tego, co dobre, jednak efektem naszych działań bywa niejednokrotnie… zło. Wie o tym dobrze Jan Komasa, który wziął sobie głęboko do serca słowa irańskiego reżysera Asghara Farhadiego: „Współczesna tragedia nie polega na walce dobra ze złem, tylko na walce dobra z dobrem”. Małe miasteczko, do którego trafia z poprawczaka Daniel, pogrążone jest w niszczącej żałobie, a lokalna społeczność nie potrafi przepracować tragicznej śmierci grupy młodych ludzi. Mężczyzna, niespodziewanie dla samego siebie, zaczyna udawać księdza. W swoim krótkim życiu Daniel wiele już przeszedł, może dlatego w tej nowej sytuacji potrafi dać sąsiadom wiele uważności i szczerości. Osadzony na podkarpackiej prowincji obraz jest uniwersalną historią o wykluczaniu oraz przebaczaniu. Twórcy o filmie i miejscu Jan Komasa, reżyser: To film o pojednaniu ludzi. Według mnie to historia o tym, jak współżyć z osobami, od których się różnimy. To też obraz o tym, jak zamiast za człowiekiem podążamy za jego rolą społeczną. Pokazaliśmy, że szata nie zdobi człowieka, ale stanowi silny znak społeczny. Moi bohaterowie mają nieznośną i niemożliwą do opanowania skłonność do wykluczania innych. Dzielą ludzi na lepszy i gorszy sort. Każą zmieniać się tym, których nie akceptują, pod pretekstem ponownego włączenia do swojej grupy. To też film o demokracji. Ukazuje, jak uleczyć ludzi wbrew ich woli i zadaje pytanie, czy mamy na to moralne przyzwolenie. Każdy z nas ma wyrok, „Gazeta Wyborcza” r. Z archiwum Telewizji Polskiej Your browser does not support the video tag. Mateusz Pacewicz, scenarzysta: Nasz film może budzić pewną dezorientację ze względu na to, że w Polsce przywykliśmy do kina, które podejmując ważne tematy, ma afiliację polityczną. Nikt się nie spodziewa, że można zrobić obraz, który nie ma na celu jednoznacznego wskazania winnych i prawych. Mam wrażenie, że ten film jest polityczny, ale na głębokim poziomie. Jest przecież politycznym powiedzieć, że prawdziwe chrześcijaństwo musi się obecnie zmagać z instytucją Kościoła, a nie się przez nią wyrażać. Paulina Milewska, Udając księdza, „Wysokie obcasy” 2019 r., nr 41. Sebastian Szałaj, członek ekipy filmowej, mieszkaniec Jaślisk: Ja nigdy wcześniej nie widziałem na oczy scenariusza. Przywieźli mi go, zostawili, wrzuciłem go do samochodu. Pojechałem coś załatwić, ale musiałem poczekać 10 minut. Otworzyłem scenariusz i (…) nie mogłem się oderwać. Jak to jest tak napisane! (...) wiedziałem, że nic nam, jaśliszczanom, nie grozi. Uspokajałem: "Ani to nie jest film o Jaśliskach, ani też wiara katolicka nie jest tu wyśmiana. Ta historia mogłaby się wydarzyć w każdym zakątku świata. To film o międzyludzkim piekiełku, które dzieje się i w Belgii, i w Tajlandii. Najważniejsze jest to, że ta historia ma moc, która uzdrawia". I proszę, dziś oglądamy filmiki, jak na festiwalu w Arabii Saudyjskiej wstają szejkowie w tych kitlach i biją brawo po projekcji (…) Wiesz, dla mnie to jest film o kluczowej sprawie w życiu. Trzeba ze sobą rozmawiać. Powinniśmy być spokojniejsi i pokorniejsi. Pompa w klatce piersiowej powinna pracować powoli, żeby nie wzburzać krwi zanadto. W krwi jest dusza, ja w to wierzę. Powinniśmy się kochać, a nie ze sobą walczyć. Że mówię jak ksiądz? No, przepraszam cię, ale to nie wynika z oczytania. To wynika z doświadczenia. Właśnie tak jak u księdza z "Bożego Ciała. Jędrzej Słodkowski, Pokój twojej pompie, „Gazeta Wyborcza Rzeszów” r. Jak to się zaczęło? Jan Komasa, reżyser: Przyjechaliśmy tutaj i od razu się zakochaliśmy. Kiedy trafiliśmy do Jaślisk, okazało się, że wszystko w scenariuszu zgadza się z tym miejscem. Kościół stoi dokładnie naprzeciwko kapliczki, którą mieliśmy w głowach, potem obok jest sklepik i przystanek autobusowy. I te wyjątkowe, drewniane domki w rynku. Jaśliska leżą na szlaku architektury drewnianej, więc te domki mają taki specyficzny styl, który trochę przypomina mi Skandynawię, a ja przyznam szczerze, że – myśląc o filmie – miałem taką trochę Skandynawię w głowie. Chciałem to oderwać od takich stricte polskich klimatów, żeby dać widzom do zrozumienia, że ta historia mogłaby zdarzyć się w różnych miejscach na świecie. Premiera „Bożego Ciała” w Rzeszowie, Sebastian Szałaj, członek ekipy filmowej, mieszkaniec Jaślisk: Janek Komasa zapukał do mnie niemal dokładnie dwa lata temu. Wcześniej poznałem scenografa Marka Zawieruchę, który robił w Jaśliskach "Twarz" z Gośką Szumowską. Pomagałem ogarniać drobne sprawy (...) Marek pracował też przy "Wołyniu". Same Jaśliska nie grały u Smarzowskiego, ale fotosy z Jaślisk w tle – tak. Po "Twarzy" obiecał: "Seba, wrócę tu jeszcze z ekipą". Któregoś razu odzywa się: "Przyjeżdżam na dokumentację, może coś się wydarzy z Jankiem Komasą". Przyjechali (...) wynajmowałem wtedy pół tego pięknego domu, Janek wszedł do środka, rozejrzał się i powiedział: "Nie wyobrażam sobie, żebyśmy kręcili gdzie indziej. Jędrzej Słodkowski, Pokój twojej pompie, „Gazeta Wyborcza Rzeszów” r. Marek Zawierucha, scenograf: "To miejsca same mnie znajdują, ja je tylko rozpoznaję", rozmowa Grażyny Bochenek ze scenografem Markiem Zawieruchą Your browser does not support the video tag. Mateusz Pacewicz, scenarzysta: Większość mieszkańców Jaślisk była bardzo pomocna, natomiast sama dokumentacja do filmu obfitowała w różne doświadczenia. Rozmawialiśmy z kołem gospodyń wiejskich. Streściliśmy fabułę z dwoma głównymi wątkami, czyli chłopakiem udającym księdza i traumą wypadku, który podzielił społeczność. Janek mówił przez dwie godziny, aby zjednać sobie panie, ale one kręciły głowami, wzdychały. Nie bardzo im się to podobało. Nie podobało im się, że chłopak udaje księdza, a przecież by go wylegitymowali, przecież księża świetnie wiedzą, kto jest księdzem, a kto nie. Miały wątpliwości, czy nasz film nie będzie opowieścią o głupich ludziach. Masa argumentów na nie. Następnego dnia poszliśmy do innego koła gospodyń, działającego przy domu kultury. Opowiadamy im o poprzednim spotkaniu, na co pytają: "O, z którymi kobietami gadaliście?". Wymieniliśmy nazwiska i okazało się, że fałszywy ksiądz funkcjonował w jednej z pobliskich miejscowości przez dwa lata. I że syn jednej pani wjechał w syna drugiej, one się nienawidzą, ale w kole gospodyń działają razem, bo ksiądz im kazał. Zbiegów okoliczności było masę. Paulina Milewska, Udając księdza, „Wysokie obcasy” 2019 r., nr 41. Jan Komasa, reżyser: (...) obserwuję uniwersalne mechanizmy w sztucznie wykreowanej społeczności oddzielonej od świata górami. Choć kręciliśmy w Jaśliskach, zrezygnowaliśmy z regionalizmów w języku. Szukaliśmy trochę skandynawskich typów urody, bohaterowie są chłodniejsi, trochę niepolscy. Nie ma tu również przaśności imienin u szwagra. Bardzo uważałem, aby traktować swoich bohaterów z szacunkiem. Nie chciałem się śmiać z przywar. Nie pozwoliłbym sobie na ironizowanie na temat ludzi, których nie znam od podszewki. Wyrzucam to sobie, że my, mieszkańcy miast, przez wiele lat żyliśmy obrazem wsi z „Arizony” Ewy Borzęckiej, a później „Pokłosia”. Dopiero „Boże Ciało” pomogło mi odgarnąć z głowy pajęczynę i zobaczyć na prowincji inny świat. Krzysztof Kwiatkowski, Pracowałem w cieniu miesięcznic, „Wprost” 2019, nr 41. mapa lokacji filmu przejdź do lokacji

film boze cialo rzeszow